Stoły Zoom
Stoły Zoom szturmem zdobyły względy internetowych pokerzystów już ładnych parę lat temu. Poker roomy co jakiś czas oferują kolejne, nowe formaty gry, jednak wygląda na to, że to właśnie Zoom jest tym strzałem w dziesiątkę i jeszcze długo niczego lepszego tęgie mózgi dla pokerzystów nie wymyślą.
Na czym polega ten cały Zoom? Po pierwsze, stoły są sześcioosobowe. Po drugie i najważniejsze – gdy nie podobają nam się karty, które nam rozdano, jednym kliknięciem pasujemy i natychmiast zostajemy przeniesieni do kolejnego stołu, przy którym dostaniemy nowe karty. Wszystko to sprawia, że gra jest szybka i dynamiczna. Niedoświadczony gracz ledwo poradzi sobie z dwoma jednocześnie odpalonymi stolikami Zoom, zawodowiec może grać maksymalnie przy czterech (tak zdecydował poker room PokerStars, w przypadku analogicznych stołów FastForward na PartyPoker jest podobnie).
Jakie mamy wady i zalety gier przy stołach Zoom? Niewątpliwą wadą, dokuczliwą przede wszystkim dla graczy nie korzystających z oprogramowania trackującego, jest to, że każde kolejne rozdanie rozgrywamy z zupełnie innym zestawem rywali. Oczywiście w grze jest jakaś pula graczy i wcześniej czy później każdego gdzieś znowu przy stole spotkamy, jednak niemożliwe jest na bieżąco śledzenie stylu, w jakim gra nasz przeciwnik. W związku z tym ciężko w tych grach stosować jakieś bardziej karkołomne strategie obliczone na wykorzystanie słabości konkretnego rywala. Przy stołach Zoom zakładamy więc, że wszyscy grają prostolinijnie.
Drugą wadą jest to, że dużo częściej niż przy regularnych stolikach będziemy wpłacać blindy. Co z kolei wymusza na nas bardziej agresywną obronę ciemnych, zwłaszcza small blinda. Big blind to jedyna pozycja, na której nie możemy zrzucić kart, zanim przyjdzie nasza kolej na akcję, natomiast small blind to pozycja, na której możemy sporo zyskać albo sporo stracić. Jeżeli za każdym razem zaznaczymy „fold” siedząc na małym blindzie zanim dojdzie do nas akcja, oddajemy big blindowi za darmo połowę BB. Przy szybkiej grze dosyć prędko uzbiera się z tego duża sumka. Tak więc na small blindzie warto – po pierwsze – 3-betować bardzo szeroko otwierającego buttona, a po drugie – atakować bardzo szeroko broniącego big blinda.
Wada trzecia to konieczność rozgrywania tylko najsilniejszych układów. W grze Zoom takie AK z reguły nie jest faworytem przeciwko otwarciu z wczesnych i średnich pozycji. 3-betowanie z AK ma w zasadzie sens tylko wówczas, gdy jest to 3-bet all-in, mający za zadanie wygonienie z puli praktycznie każdej ręki oprócz AA i KK.
Zalety? Szybkość. Przy stołach Zoom rozegramy nawet 3 razy więcej rozdań niż w tym samym czasie przy stołach regularnych. Co z kolei przekłada się na szybkość gromadzenia punktów gracza, czyli w dużym uproszczeniu – nabijanie rakebacku. Po drugie – dzięki atrakcyjnej i szybkiej formule, stoły Zoom gromadzą masę graczy rekreacyjnych. Jeżeli jesteśmy nieco lepiej zorientowani w podstawowej strategii, bez kłopotu puścimy ich z torbami. Oczywiście tak łatwo ich nie zlokalizujemy bez HUD-a, ale możemy założyć, że czterech z sześciu zawodników przy naszym stole to raczej amatorzy. Kradniemy im blindy i 3-betujemy bezlitośnie.
Więc jak gramy przy stołach Zoom? Po pierwsze pozycją – na późnej otwieramy nieco szerzej, ale bez przesady. Z buttona otwieramy wszystko. Z drugiej strony z blindów 3-betujemy późne otwarcia. Jeżeli otworzyliśmy z buttona i dostaliśmy tylko call – każdy flop c-betujemy. W 80% przypadków rywal zrzuci karty. A to kolejne blindy do naszego stacka….
Powodzenia!
Pozostałe części naszego Poradnika: Pokerowe ABC
Jak wybrać najlepsze miejsce do gry w pokera?
Pierwsze kroki w internetowym pokerroomie
Zarządzanie pokerowym kapitałem
Blefowanie na najniższych stawkach
Turnieje satelitarne – podstawowa strategia